środa, 16 maja 2018

9 komentarzy:

  1. Cudowny ten rozdział! Aż smutno się myśli o tym, że zaraz będzie trzeba pożegnać Aleksa i Maksa :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że wróciłaś! Bardzo ładny i spokojny rozdział. Szkoda, że to już powoli koniec.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie! Ciekawi mnie co będzie dalej, więc wypocznij porządnie!
    Czy możesz coś przybliżyć na temat Zejdź na ziemię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, póki co parę zmian zostało wprowadzonych, parę rzeczy wygładzonych i trochę dodatkowych rzeczy napisanych... pod względem fabuły wiele się specjalnie nie zmieni, ale gdzieniegdzie co nieco. Jaki to kształt ostatecznie uzyska jest również dla mnie nadal tajemnicą.

      Usuń
  4. Hej bardzo Ci dziękuję za rozdział już mnie strach wielki ogarnial źe nic już nie napiszesz. Dlatego dzieki piękne za cudowny tekst. A chłopaki tak kipia wielkim uczuciem do siebie,ze tylko pozazdrościć,mimo tego co Aleksa może czekać. Mam szczerą nadzieję że jednak się wywinie i i z Maksem będzie szczęśliwy.
    Ps jeśli mogę prosić nigdy więcej takich przerw proszę ;-) weny i dużo czasu życzę pozdrawiam pa

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodko milutko i puchato na sam koniec, aby się już nie posypało. Czekam na kolejny rozdział, ale z drugiej strony szkoda, że już zbliżamy się do końca. A Max jest alexoseksualny :)
    Pozdrawiam i życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  6. Chłopcy wychodzą na prostą widzę :) Bardzo mnie to cieszy :) Maks po tych wszystkich przeżyciach najwyraźniej przewartościował swoje życie - jest niesamowita różnica pomiędzy nim teraz a wcześniej. Mimo iż Aleks wciągnął go w taki bałagan to jednak otworzył mu oczy i dobrze na niego wpłynął. Cieszę się że mama Maksa też to dostrzegła, bo wsparcie rodziny jednak się liczy.
    Bardzo mnie rozbawiła rozmowa Maksa z jego przyjaciółmi - to jednak bardzo wyzwalające móc być takim szczerym. Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😀

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaaaaaaa jakie to piękne!
    Chyba nie umiem powiedzieć nic więcej jak tylko "dziękuję".
    Nareszcie nasze dwa bałagany mają trochę spokoju...
    Mam tylko nadzieje ze wszystko pójdzie po ich myśli z tym wyrokiem i nie będą musieli uciekać do Argentyny... no chyba żeby wziąć ślub ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej,
    fajnie, że dostał się na tą akademie, pięknie naprawdę jej powiedział, ale zastanawiam się czy Klaudia wie o zdradzie Eweliny, bo tylko Maxa oceniła, dobrze, że powiedział im wszystko, noni zostaje kwestia tych pieniędzy ze skrytki, może jednak coś z niej wziął...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń