poniedziałek, 16 października 2017

10 komentarzy:

  1. Hm... Tak, aż tyle mam do powiedzenia na temat tego rozdziału. Za dużo się w nim nie wydarzyło i ciężko mi jakiś sensowny komentarz sklecić.
    Torisa

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjaśniło się co nieco, między innymi to jaki interes miał Wincent w pomocy Maksowi... i kurcze nie podoba mi się ten jego interes... ale w sumie ja zawsze idealizuję i nastawiam się na pozytywne zakończenia więc znowu mam nadzieję że jednak Wincent pomoże im bezinteresownie 😋 Ciekawe czy to Aleks powiedział Partyce gdzie jest Maks? I gdzie teraz ten nasz przypadkowy morderca pójdzie? A może ten policjant to dla nich światełko w tunelu? No kurcze znowu mnóstwo niewiadomych 😆 Bardzo dziękuję i jak najwięcej weny życzę 😀 oraz czasu na jej wykorzystanie 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy. Juz tak niewiele brakowalo to wszystko musialo runac :(( Zastanawia mnie jak Maks sobie poradzi z tym co zrobil ;o

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy. Juz tak niewiele brakowalo to wszystko musialo runac :(( Zastanawia mnie jak Maks sobie poradzi z tym co zrobil ;o

    OdpowiedzUsuń
  5. hej co się stało , dlaczego nie ma następnego rozdziału, czyżbym przegapił jakąś informację ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju, miło że wpadłeś ;) Nie, nie było żadnej informacji, wybaczcie, ale jestem zawalona robotą i właśnie po raz pierwszy od soboty przyjeżdżam do domu praktycznie tylko po to, żeby spać ;) Rozdział jest napisany, więc opublikuję go, jak tylko wprowadzę drobne poprawki, myślę, że albo jeszcze dzisiaj wieczorem, albo najpóźniej jutro do południa.

      Usuń
    2. I jeszcze na dodatek straciłam umiejętność pisania z sensem...

      Usuń
  6. Oto powracam do komentowania. Proszę o wybaczenie, miałam warunek na głowie, więc dopiero nadrobiłam bodajże ostatnie pięć rozdziałów.
    Będę więc mówić ogólnikowo - lubię naszą parę, ale nie na tyle, żeby wymagać happy endu. Wierzę, że bad ending też Ci doskonale wyjdzie i nie wzgardziłabym taką odmianą, totalnym zaskoczeniem. Nie jestem do nich aż tak przywiązana, więc zachęcam wręcz do zabawy z zakończeniem (oby jak najwięcej rozdziałów nad dzieliło).
    Inna sprawa to taka, że nie przepadam za tematem gangsterki i liczyłam, że ograniczysz go do minimum. Za bardzo kojarzy mi się za yaoistkami, które zatrzymały się na poziomie gwałtów jako wyrazu miłości i ciężko mi jakoś wyzbyć się tego odczucia, także w sumie chyba liczę na nowe opowiadanie xD. Nie mniej jednak, trzyma to ręce i nogi i jest jak najbardziej wszystko w porządku. Buziaki i weny :*.
    P.S: kiedyś wspomniałam o wersalu i powiedziałaś, że oglądasz. BARDZO polecam Black Sails, najlepszy wątek gejowski ever. Wierzę, że tobie przypadnie do gustu i zrozumiesz jego wagę w serialu. Przy czym broń Boże nie spoileruj sobie, nawet kto z kim tylko grzecznie do drugiego sezonu, bo WARTO i jest EPICKO.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam,
    no i wyjaśniło się, jaki to interes miał Wincent w pomocy Maxowi, jednak coś mi się tutaj nie podoba, Partyka tak spokojnie podszedł do tego...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń