poniedziałek, 28 maja 2018

5 komentarzy:

  1. O tak - bardzo lubię takie niespodzianki :) A już szczególnie gdy nie wiadomo dlaczego obudzę się w nocy i nie mogę spać... Ach jak ja lubię takie szczęśliwe zakończenia 😍 Wiem że jeszcze coś będzie, ale nawet gdyby nie to i tak jest już wystarczająco miło i szczęśliwie. Obaj nasi chłopcy żyją, studiują - Maks to o czym marzył a Aleks co mu się trafiło ;) ale zawsze to rozwijające :) Bardzo mi się podoba, że próbuje się odwdzięczyć ludziom którzy mu pomogli - to naprawdę fajne. Mam nadzieję że Filip zdobędzie się na pokojowy gest w stronę komisarza. Fajny jest też pomysł prowadzenia klubu - chyba normalne życie jest po prostu fajne 😊 I jeszcze ten psiak...💙💛💚💜 Uwielbiam 😍 Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten rozdział był taki fajny i uroczy. Świetnie, że wszystko jest już normalnie i generalnie nie muszą się już BAĆ. I jeszcze piesek. Kocham. ��
    Torisa

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam to jak piszesz :) To miłe, że Aleks powolutku zaczyna się odnajdywać w normalnym życiu i jeszcze ta końcówka... Cudo, bezczelny Aleks to najlepszy Aleks xD

    OdpowiedzUsuń
  4. ☺☺☺☺ szkoda że to koniec, mam depresję to takie cudowne opowiadanie. Jesteś wspaniała i dzięki za twoje teksty mam nadzieję , ze wkrótce Nowa historia ☺ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Hejka,
    dobrze, że Alex chociaż w taki sposób próbuje odpokutować, oby Filip zdobył się chociaż na rozmowę z ojcem, a ten psiak słodki...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń